Ten artykuł to część większej serii dlatego przeczytaj także:
- Akt o usługach cyfrowych (DSA) – obowiązki aplikacji SaaS
- Akt o usługach cyfrowych (DSA) – obowiązki marketplace
- Akt o Usługach Cyfrowych (DSA) dla sklepów internetowych
- Moderowanie treści użytkowników pod rządami DSA (Akt o usługach cyfrowych)
Podsumowanie na start
Jeśli nie masz czasu przeczytać całego artykułu, oto najważniejsze informacje:
- DSA to unijne rozporządzenie wprowadzające obowiązki dotyczące m.in. moderacji nielegalnych treści oraz określające odpowiedzialność z tytułu (nie)dostosowania się do jego postanowień, aby chronić prawa podstawowe użytkowników internetu.
- DSA ma stanowić odpowiedź na obecne problemy internetu, takie jak dezinformacja czy ograniczana wolność wypowiedzi. Celem DSA jest zapewnienie bezpieczeństwa, transparentności i ochrony użytkowników korzystających z usług dostawców usług pośrednich.
- Dostawcami usług pośrednich są takie podmioty jak: hostingodawcy, dostawcy aplikacji, serwisów społecznościowych, czy platform internetowych.
- Do usługi pośredniej DSA zalicza usługi transmisji danych, cachingu oraz hostingu.
- DSA stosuje się również do mikro i małych przedsiębiorstw, jednakże przewiduje dla nich mniej rygorystyczne wymogi (jednoosobowe firmy będą mieć inne obowiązki niż giganci dostarczający duże wyszukiwarki internetowe);
- Do obowiązków dostawców hostingu należą m.in. wyznaczenie punktu kontaktowego, określenie warunków korzystania z usług (w tym m.in. poprzez określenie zasad w zakresie niedopuszczalnych treści, moderacji treści, algorytmicznego podejmowania decyzji), wdrożenie mechanizmu zgłoszeń dotyczących nielegalnych treści,zapewnienie możliwości odwoływania się przez użytkowników od decyzji,
- Dodatkowe obowiązki spoczywają na platformach internetowych, które muszą ponadto m.in. także wdrożyć wewnętrzny system rozpatrywania skarg, zapewnić możliwość pozasądowego rozstrzygania sporów, zawieszać odbiorców usługi, którzy często dostarczają treści oczywiście nielegalne.
- Dostawca nie ponosi odpowiedzialności za niedopuszczalne treści, o których nie wie, jednak musi reagować natychmiast po powiadomieniu go o wykryciu tego rodzaju treści.
- Nieprzestrzeganie DSA grozi sankcjami finansowymi oraz możliwością dochodzenia odszkodowań przez użytkowników.
Dowiedz się więcej, oglądając webinar DSA w praktyce: poradnik dla biznesów od prawników
Co to jest DSA? Co muszę wiedzieć w związku z DSA?
Akt o usługach cyfrowych (Digital Services Act, DSA) to unijne rozporządzenie, które wprowadza szereg obowiązków, w tym związanych z moderacją treści szkodliwych i odpowiedzialności dla podmiotów świadczących usługi za pośrednictwem Internetu. DSA jako akt prawny ma za zadanie zapewnienie większego bezpieczeństwa, transparentności i ochrony użytkowników korzystających z usług pośredników internetowych.
DSA jest elementem całego pakietu regulacyjnego tzw. jednolitego rynku cyfrowego, którego poszczególne elementy (rozporządzenia, np. akt o rynkach cyfrowych), które zaproponowała Komisja Europejska i które były stopniowo przyjmowane w ciągu ostatnich kilku lat przez pozostałe instytucje unijne.
Co istotne, DSA czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych podobnie jak np. RODO, jako rozporządzenie obowiązuje nas bezpośrednio. Oznacza to, że chcąc znać nasze prawa i obowiązki sięgamy wprost do jego tekstu.
Nie musimy tutaj czekać na jakiekolwiek przepisy polskiej ustawy wdrażającej DSA (jak było to w przypadku dyrektywy o handlu elektronicznym, która wymagała dokonania zmian m.in. w ustawie o prawach konsumenta), choć najprawdopodobniej taka niebawem zostanie przyjęta (a o jej praktycznym znaczeniu z pewnością Cię poinformujemy!).
Kogo dotyczy DSA?
DSA dotyczy dostawców usług pośrednich działających chociażby w jednym z państw członkowskich (przy czym DSA dotyczy Cię nawet, gdy nie utworzysz podmiotu prawnego w jednym z państw UE czy nie będziesz posiadać siedziby w Unii).
W zakresie tego pojęcia mieści się szerokie spektrum podmiotów, prowadzących działalność online, do których zaliczymy działających na rynku Unii Europejskiej dostawców usług hostingowych, dostawców aplikacji, treści cyfrowych, platform i wyszukiwarek, serwisów społecznościowych, marketplace’ów.
Przeczytaj:
- Akt o usługach cyfrowych (DSA) – obowiązki aplikacji SaaS
- Akt o usługach cyfrowych (DSA) – obowiązki marketplace
- Akt o Usługach Cyfrowych (DSA) dla sklepów internetowych
- Moderowanie treści użytkowników pod rządami DSA (Akt o usługach cyfrowych)
Ponadto, aby zostać objętym DSA nie ma wymogu prowadzenia działalności gospodarczej.
Czym jest usługa pośrednia w rozumieniu DSA?
Jak rozumieć usługę pośrednią? Zgodnie z DSA „usługa pośrednia” oznacza jedną z regulowanych przez ten akt prawny usług społeczeństwa informacyjnego.
Ale zanim dojdziemy jakich, to w kilku słowach wyjaśnijmy sobie co należy rozumieć przez usługą społeczeństwa informacyjnego (od razu zdradzę Ci, że przepisy dotyczące tej kwestii mogą być bardzo szeroko rozumiane).
Usługą społeczeństwa informacyjnego jest każda usługa świadczona za wynagrodzeniem, na odległość, drogą elektroniczną i na indywidualne żądanie usługobiorcy. Przy czym odpłatność należy rozumieć jako wartość ekonomiczną, co oznacza, że nie musi być świadczona zawsze za pieniądze (może być np. za czyjeś dane).
Wracając do „usługi pośredniej”, DSA wyróżnia:
- usługę zwykłego przekazu polegającą na transmisji w sieci telekomunikacyjnej informacji przekazanych przez odbiorcę usługi lub na zapewnianiu dostępu do sieci telekomunikacyjnej; Mówiąc po ludzku, to nic innego jak usługi, które umożliwiają transmisję danych pomiędzy podmiotami, nie ingerując w treść przekazywanych informacji, przy czym informacje te dostawca może przechowywać wyłącznie na czas niezbędny do transmisji. Są to np. dostawcy usług płatności online, jak PayPal;
- usługę cachingu polegającą na transmisji w sieci telekomunikacyjnej informacji przekazanych przez odbiorcę usługi, obejmującą automatyczne, pośrednie i krótkotrwałe przechowywanie tej informacji, dokonywane wyłącznie w celu usprawnienia późniejszej transmisji informacji na żądanie innych odbiorców.
Sięgając znowu po bardziej zrozumiały język… usługa „cachingu” jest podobna do usługi zwykłego przekazu, z tym rozróżnieniem, że w przypadku usługi „cachingu” czas przechowywania jest dłuższy, umożliwiając usługobiorcy szybki dostęp do przechowywanych na jego rzecz informacji przez określony czas. Przykładem jest usługa WeTransfer; - usługę hostingu polegającą na przechowywaniu informacji przekazanych przez odbiorcę usługi oraz na jego żądanie.
I tu zaczyna robić się ciekawie…
Kim jest hostingodawca?
Dostarczając usługi online, nietrudno stać się hostingodawcą. Wystarczy, że w ramach swojej aplikacji, umożliwiasz jej użytkownikowi uploadowanie zdjęć, filmów czy innych treści, którą użytkownik chce zamieścić extra (UGC – usergenerated content), a już akt o usługach cyfrowych zobowiązuje Cię do wdrożenia określonych procedur.
Treści zamieszczone extra? Tak, w DSA chodzi o te treści, które użytkownik zamieszcza ponad te, które są wymagane np. do zamówienia usługi czy założenia konta w aplikacji.
Jeśli zatem, w ramach swoich usług umożliwiasz użytkownikowi wyłącznie podanie danych niezbędnych do rejestracji konta, zamówienia (dodatkowej) usługi, zapisu na newsletter to w rozumieniu DSA nie stajesz się hostingodawcą.
PRZYKŁAD: Będziesz już za to hostingodawcą, w sytuacji, w której Twoje usługi obejmują na przykład:
- przetwarzanie w chmurze (oferowane np. przez Google Drive, Dropbox);
- web hosting (oferowany np. przez WordPress);
- usługi umożliwiające wymianę informacji i treści online, w tym przechowywanie i udostępnianie plików (oferowane np. przez SoundCloud).
Kto nie jest hostingodawcą?
Jeszcze raz powtórzmy. DSA skupia się na usługach pośredniczących, które umożliwiają użytkownikom dodawanie swoich treści, dzielenie się nimi.
PRZYKŁAD: Jeżeli Twoja działalność internetowa ogranicza się do udostępniania podstawowych funkcji, takich jak np.:
- założenie konta użytkownika,
- złożenie zamówienia,
- zapis na newsletter,
to w rozumieniu DSA nie będziesz hostingodawcą.
Dlaczego?
Bo tam, gdzie mamy do czynienia z informacjami, o które Ty prosisz użytkownika (np. o dane, które potrzebujesz, aby móc zrealizować zamówienie), nie ma usługi hostingu w rozumieniu DSA. DSA „sięga” po te informacje, te funkcje,które wpływają na organizację treści, które użytkownik sam na własne „widzimiesię” może zamieścić (np. jakieś zdjęcie czy video).
Czy DSA dotyczy też mikro i małych przedsiębiorców?
DSA znajduje zastosowanie również do mikro i małych przedsiębiorców, chociaż przewiduje dla nich mniej rygorystyczne wymogi, niż dla ich większych konkurentów (biorąc pod uwagę ich zasoby i potencjalne ograniczenia).
Stąd, DSA wprowadza wyjątki i łagodniejsze przepisy, mające na celu nie obciążać nadmiernie (naj)mniejszych firm.
Kiedy jesteś mikro lub małym przedsiębiorcą?
Jesteś małym przedsiębiorcą, jeśli Twoja firma zatrudnia mniej niż 50 pracowników i generuje obrót mniejszy niż 10 milionów euro rocznie.
Mikroprzedsiębiorcą jesteś wtedy, gdy Twoja firma zatrudnia mniej niż 10 pracowników i generuje obrót mniejszy niż 2 miliony euro rocznie.
Jeśli zatem „wpisujesz się” w powyższe parametry, to wiesz, że Twoje obowiązki są ograniczone. Wszystko po to, aby uniknąć nieproporcjonalnych obciążeń względem takich firm jak Twoja.
Przypadek szczególny – platforma internetowa i wdrożenie DSA
Platforma internetowa to usługa hostingowa, która polega już nie tylko na przechowywaniu informacji przekazanych, ale także rozpowszechnianie je społeczeństwu, na żądanie odbiorców usługi (obecnie wiele twórców internetowych decyduje się na tworzenie np. mini platform społecznościowych).
Podsumowując, tam, gdzie użytkownikowi dajesz możliwość:
- opublikowania opinii czy komentarza;
- dodania posta na forum;
- pozostawienia komentarza pod udostępnionym nagraniem, kursem;
Nie ma przy tym znaczenia czy osoby trzecie zapoznały się faktycznie z treścią.
Tu ważna rzecz do zapamiętania. Usługa hostingu nie będzie uważana za platformę internetową, jeśli udostępnianie treści ma charakter drugorzędny lub jest przypadkową cechą związaną z usługą główną. Rozpowszechnianie nie może też być niewielką funkcjonalnością Twojej usługi.
Uwaga jednak! Fakt, że nie oferujesz platformy internetowej (czyli nie rozpowszechniasz treści), nie wyklucza, że jesteś dostawcą usług hostingowych i w związku z tym jesteś zobowiązany do przestrzegania obowiązków mających zastosowanie do dostawców usług hostingowych.
Jak widzisz, kluczowe będzie zawsze ustalenie roli i znaczenia, jakie można przypisać rozpowszechnianiu treści w ramach Twojej usługi – czy ma charakter poboczny w stosunku do usługi głównej. Następnie od tego czy będziesz kwalifikował się jako platforma internetowa czy nie wejdziesz w jej ramy i pozostaniesz hostingodawcą, będzie zależał zakres Twoich obowiązków. Nietrudno domyślić się, że platforma internetowa będzie miała ich więcej.
Potrzebujesz pomocy prawnej na tym etapie? Skorzystaj z konsultacji z nami i porozmawiajmy, jak możemy Ci pomóc!
O jakie treści w Internecie chodzi w DSA?
DSA dokonuje rozróżnienia treści na:
- treści nielegalne – które zgodnie z definicją zawartą w DSA oznaczają informacje, które same w sobie lub przez odniesienie do działania, w tym sprzedaży produktów lub świadczenia usług, nie są zgodne z prawem Unii lub z prawem jakiegokolwiek państwa członkowskiego;
w skrócie: będzie to każda treść sprzeczna z przepisami prawa, np.- pornograficzna z udziałem małoletniego (np. obraz przedstawiający niegodziwe traktowanie dzieci w celach seksualnych),
- naruszająca prawa autorskie (np. na skutek umieszczenia zdjęcia z podróbką lub zdjęcia skradzionego z innej strony internetowej),
- zniesławiająca, znieważająca;
oraz
- treści niezgodne z warunkami korzystania z usług, którą z kolei będzie każda treść zabroniona przez Ciebie po prostu w regulaminie. Taką treścią może być treść:
- nawołująca do przemocy, do agresji,
- zawierająca wulgaryzmy lub będąca w inny sposób obraźliwa, a także
- promująca działalność konkurencyjną czy innego rodzaju treść o charakterze marketingowym, której u siebie nie chcesz.
Obowiązki dostawców usług pośrednich
DSA ma wielopoziomowy system obowiązków. Oznacza to, że oprócz obowiązków, które obowiązują w przypadku wszystkich usług pośrednich, dodatkowe obowiązki mają zastosowanie do niektórych kategorii tych usług.
Na przykład dostawcy usług hostingowych muszą spełnić więcej obowiązków niż dostawcy usług zwykłego przekazu, a w ramach kategorii usług hostingowych dodatkowe obowiązki mają zastosowanie do platform internetowych.
Wszyscy dostawcy usług pośrednich muszą:
- wyznaczyć punkt kontaktowy umożliwiający bezpośrednią komunikację drogą elektroniczną z organami państw członkowskich, Komisji i Rady Usług Cyfrowych na potrzeby stosowania niniejszego rozporządzenia oraz z odbiorcami usług (odbiorca usług ma mieć przy tym możliwość wyboru środków komunikacji, które nie mogą opierać się wyłącznie na zautomatyzowanych narzędziach);
- wyznaczyć przedstawiciela prawnego w jednym z państw członkowskich – przy czym obowiązek ten dotyczy tylko tych podmiotów, które nie mają siedziby w UE, ale oferują usługi w UE;
- określić/dostosować warunki korzystania ze swoich usług do wymogów DSA (art. 14 DSA);
- spełnić obowiązki sprawozdawcze w zakresie przejrzystości związanej z moderacją treści – obowiązek ten nie znajduje przy tym zastosowania do dostawców usług pośrednich, będących miko- lub małymi przedsiębiorcami i którzy nie są bardzo dużymi platformami internetowymi.
Ale to nie wszystko…
Wpisując się w ramy pojęcia usługi hostingowej (bo tak będzie najczęściej), jesteś zobowiązany spełnić dodatkowe obowiązki.
Wszyscy hostingodawcy muszą ponadto pamiętać, aby:
- zapewnić mechanizm zgłaszania treści o charakterze nielegalnym i niezgodnym z Twoim regulaminem i reagowania na tego rodzaju treści (art. 16 DSA);
- uzasadniać swoje decyzje co do sposobu rozpatrzenia zgłoszenia (pamiętaj uzasadnienie nie może być na „odczep”);
- informować organy ścigania o swoim podejrzeniu, że w Twoim serwisie popełniono przestępstwo;
Dalsze obowiązki czekają na tych z Was, którzy kwalifikują się jako platformy internetowe.
Dostawcy platform internetowych muszą zadbać dodatkowo o:
- udostępnienie wewnętrznego systemu rozpatrywania skarg;
- poinformowanie o możliwości pozasądowego rozstrzygania sporów;
- priorytetowe traktowanie powiadomień od zaufanych osób zgłaszających nielegalne treści;
- zawieszenia odbiorców usługi, którzy często dostarczają treści oczywiście nielegalne;
- przestrzeganie obowiązku raportowania przejrzystości, w tym przekazywania informacji o liczbie nałożonych zawieszeń;
- podjęcie działań w celu zapewnienia wysokiego poziomu prywatności, bezpieczeństwa i ochrony nieletnich w ramach swojej usługi;
- wyświetlanie informacji o reklamach w interfejsie swojej platformy internetowej i systemach rekomendacyjnych;
Platformy internetowe obowiązuje też zakaz projektowania, organizowania i zarządzania interfejsem w sposób wprowadzający w błąd lub manipulujący odbiorcami albo w inny sposób zakłócający lub podważający ich zdolność do podejmowania wolnych i świadomych decyzji (zakaz tzw. dark patterns).
Uwaga, uwaga! Ważna informacja. Przepisy DSA, które mają zastosowanie do dostawców platform internetowych, nie będą Cię dotyczyć, jeśli jesteś mikro lub małym przedsiębiorcą!
Przeczytaj także dedykowane artykuły:
- Akt o usługach cyfrowych (DSA) – obowiązki aplikacji SaaS
- Akt o usługach cyfrowych (DSA) – obowiązki marketplace
- Akt o Usługach Cyfrowych (DSA) dla sklepów internetowych
- Moderowanie treści użytkowników pod rządami DSA (Akt o usługach cyfrowych)
Potrzebujesz pomocy w określeniu Twoich obowiązków wynikających z DSA? Wypełnij prosty formularz kontaktowy i korzystaj z 15 minutowej bezpłatnej konsultacji z nami – porozmawiajmy o tym!
Odpowiedzialność dostawcy usługi hostingu
Ważne, abyś wiedział, kiedy dostawca usług nie ponosi odpowiedzialności za informacje przechowywane na wniosek odbiorcy usługi.
DSA wskazuje na przypadki, w których:
- nie masz wiarygodnej wiadomości o nielegalnej działalności lub nielegalnych treściach, a w odniesieniu do roszczeń odszkodowawczych — nie wiesz o stanie faktycznym lub o okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o nielegalnej działalności lub nielegalnych treściach; lub
- podejmujesz bezzwłocznie odpowiednie działania w celu usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do nielegalnych treści, gdy uzyskasz taką wiadomość lub zostaniesz o nich powiadomiony.
Krótko i po ludzku…, jeśli nie wiesz o nielegalnych treściach na swojej platformie i nie masz obowiązku wiedzieć, ani nie jest oczywiste, że takie treści tam są, to nie ponosisz odpowiedzialności. Jednakże, jeśli dowiadujesz się o takich treściach, musisz szybko podjąć działania w celu ich usunięcia.
Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, gdy odbiorca usługi działa z upoważnienia lub pod Twoją kontrolą.
W takim przypadku możesz być odpowiedzialny za przechowywanie nielegalnych treści. Wyłączenie odpowiedzialności nie dotyczy też platform internetowych, które umożliwiając konsumentom zawieranie z przedsiębiorcami umów na odległość, przedstawiają to w taki sposób, że przeciętny konsument myśli, że to ona oferuje produkty lub usługi. W takim przypadku jako platforma internetowa możesz ponieść odpowiedzialność za nielegalne treści.
Musisz przy tym wiedzieć, że DSA nie wprowadza ogólnego obowiązku monitorowania przez Ciebie treści ani aktywnego ustalania faktów czy podejmowania działań w odniesieniu do nielegalnych treści. Ale… jako dostawca usług pośrednich możesz otrzymać od odpowiedniego organu (sądowego, administracyjnego, organu ścigania) nakaz podjęcia działań przeciwko określonej treści lub udzielenie określonych informacji. Oznacza to wtedy dla Ciebie „must do”.
Co grozi za nieprzestrzeganie DSA
Jeżeli twój użytkownik stwierdzi, że naruszasz DSA, może:
- złożyć skargę do Koordynatora ds. Usług Cyfrowych – nowego organu, który ma zostać wyznaczony w każdym państwie członkowskim do egzekwowania DSA, a także
- w ramach postępowania cywilnego dochodzić odszkodowania za wszelkie szkody lub straty poniesione w wyniku naruszenia przez Ciebie swoich obowiązków wynikających z DSA.
Ponadto, niezastosowanie się do wymogów DSA może skutkować odpowiedzialnością finansową, w wysokości do 6 % rocznego światowego obrotu danego dostawcy usług pośrednich w poprzednim roku obrotowym. A tego byśmy nie chcieli :)
Podsumowanie
Akt o usługach cyfrowych (DSA) wprowadza pewne zmiany dla dostawców usług pośrednich, wpływając na sposób, w jaki powinni oni moderować treści, chronić użytkowników i zapewniać transparentność swoich działań. Wymaga to od Was przede wszystkim wprowadzenia efektywnych mechanizmów zgłaszania i reagowania na treści szkodliwe oraz dostosowania swoich regulaminów do standardów określonych przez DSA.
I chociaż wydaje się, że DSA niesie ze sobą wiele obowiązków, to warto pamiętać, że:
- po pierwsze – jego celem jest stworzenie bezpiecznego i przejrzystego środowiska internetowego,
- a po drugie – mimo potencjalnych wyzwań – dostosowanie się do DSA nie jest wcale procesem nieosiągalnym.
Dlatego zapraszamy do kontaktu dla dalszych wyjaśnień i wsparcia w zakresie regulacji DSA, podkreślając, że choć wyzwania są realne, wspólnie możemy znaleźć najlepsze rozwiązania do ich pokonania.